Scena post-kredytowa Morbiusa powtarza największy błąd DCEU
Największym błędem DCEU było powtórzenie sceny po napisach z Morbiusa.
Morbius trafił do kin, a krytycy wyciągają noże, ale najbardziej rażącą rzeczą, jaką robi ten film, jest powtórzenie największego błędu DCEU
Kinowe Uniwersum MarvelaOstrzeżenie; w tym artykule omówimy Koniec Morbiusa , więc jeśli jesteś tak wrażliwy na spoilery, jak wampir na czosnek, to odejdź z tego miejsca. Morbius nie jest dobrym filmem. Nie musisz mi tego mówić. Widziałeś to (a przynajmniej mam nadzieję, że tak, jeśli to czytasz). W związku z tym krytycy spędzili tydzień na wykrwawianiu filmu o potworach, aż pozostała tylko wyschnięta łuska filmowej chrząstki.
Od montażu po ścieżkę dźwiękową i grę aktorską po historię, Morbius jest mniej filmem, a bardziej migreną wydrukowaną na celuloidzie. Mimo to nie jestem tu po to, by bić odchody tego konkretnego zdechłego konia. Nie, jestem tutaj, aby omówić krytyczny błąd, który moim zdaniem Sony – studio stojące za tym bałaganem – robi z filmy akcji scena po napisach.
Dla tych z was, którzy przysnęli głową przed zakończeniem filmu lub uciekli z teatru z przerażeniem, przypomnę, jak to zrobić Morbius kończy się. Film osiąga punkt kulminacyjny, gdy niebo się otwiera, widzimy w nim fioletową energię Bez drogi do domu kończąc wlewanie się do SPUMC, a Adrian Toomes, znany również jako The Vulture (Michael Keaton), teleportuje się do celi więziennej.
Zamiast krzyczeć na fakt, że utknął w nowym wszechświecie – bez nadziei na powrót do rodziny, która w pierwszej kolejności zmotywowała go do łajdactwa – Adrian raczej podchodzi do całej sprawy z luzem. Ponieważ Adrian Toomes nie istnieje w SPUMC, szybko zostaje zwolniony z więzienia. Po wyświetleniu napisów końcowych widzimy, jak Toomes (w jakiś sposób z powrotem w swoim wingsuit Vulture) spotyka się z Morbiusem, gdzie wyjaśnia, że myśli o stworzeniu zespołu, aby mogli zrobić coś dobrego.
Będę szczery, myślałem, że Żądło Venoma po napisach było leniwe , ale mój, och, mój Morbius sprawia, że koniec Venoma wygląda na żywszy niż Sonic the Hedgehog na amfetaminie. Nie ma prawdziwego wysiłku, aby pokazać, jak Toomes czuje się w związku z przeniesieniem do wszechświata, w którym jego rodzina już nie istnieje, nie wyjaśniają, skąd bierze idealną replikę swoich skrzydeł, ani nie mówią, jak skontaktował się z Morbiusem ani dlaczego… chce z nim współpracować.
Normalnie wybaczyłbym te drobne niedociągnięcia, ale w przypadku Morbiusa pozostawiło to kwaśny smak w moich ustach. Czemu? Cóż, to tak przejrzysta próba dotarcia do nieuchronnego filmu zespołowego Sinister Six, który Sony desperacko chciał zrobić od czasu Amazing Spider-Man 2.
Przypomina mi to wielki błąd popełniony przez Warner Bros z DCEU . Studio wypuściło jeden film, Człowiek ze stali, we wspólnym wszechświecie, zanim zdecydowało się nakręcić wspólny film Batman v Superman. Dominowała myśl, że studio widziało pieniądze, które Marvel zarabiał dzięki niedawno wydanemu filmowi Avengers i chciało ugryźć kawałek tego pysznego tortu.
Wełna drzewna! Ranking filmów MCU
Niestety, Batman v Superman (który wprowadził większość Justice League) został równie dobrze przyjęty jak pierdnięcie w windzie, częściowo dlatego, że musiał poświęcić część swojego już nadętego czasu pracy na wprowadzenie reszty ligi. Mało tego, dało nam to tylko wstępne szkice połowy postaci, więc następny film, Justice League, i tak musiał wprowadzić je od nowa, całkowicie negując sens włączenia ich do Batman v Superman.
Możesz zobaczyć, jak Sony popełnia ten sam błąd; studio spieszy się z wprowadzeniem postaci, aby mogło dostać się do zespołu, mając nadzieję, że przyniesie kasę wielkości Avengers. Zarówno Warners, jak i Sony zapomnieli jednak, że Marvel nie przeszedł prosto od Iron Mana do montażu Avengers. Studio nie spieszyło się, rozwiązało problemy we wspólnym wszechświecie i opracowało ton oraz scenerię, w które widzowie mogliby się zaangażować.
Z drugiej strony Sony w zasadzie używa multiwersu jako plastra, aby nadrobić brak cierpliwości, wrzucając postacie do swojego kinowego wszechświata, jak dziecko handlujące figurkami akcji, które nie dba o budowanie świata ani tworzenie spójnej historii. Przynajmniej wszechświat superbohaterów Warnera miał sens bez konieczności błagania, pożyczania i kradzieży postaci z MCU .
Najbardziej rażącą rzeczą jest to, że gdyby Sony poświęciło swój czas i właściwie pracowało nad filmem Sinister Six, mogłoby to być naprawdę dobre. Zespół jest jednym z najbardziej charakterystycznych gangów złoczyńców z uniwersum komiksów Marvela, a film skupiający się na nich z pewnością mógłby zadziałać, nawet jeśli nie walczą ze Spider-Manem.
Stwory nocy: Najlepsze horrory
Na przykład autor komiksów Dan Slott zdołał opowiedzieć kilka historii, które były prawie całkowicie z perspektywy Szóstki w okresie poprzedzającym jego fabułę Ends of the Earth. Jednak te historie zadziałały, ponieważ rozszerzyły to, co zostało już ustalone w poprzednich opowieściach i komiksach. Jeśli Sony chce kontynuować swój film Sinister Six, musi być zbudowany na solidnym fundamencie, a nie przypadkowo trzymany razem za pomocą uniwersalnej taśmy klejącej i pajęczyn.
Teraz warto powiedzieć, że Sony pracuje nad samodzielnym filmem Kraven – który prawdopodobnie dołączy do Szóstki – więc może się zdarzyć, że poza Vulture planują skopiować pracę domową Marvela i robią osobne filmy dla każdego członka przed montażem ich w jednym dużym filmie zespołowym. Naszym jedynym zmartwieniem jest jednak to, że po zderzeniu siedmiu samochodów, którym był Morbius, czy ktokolwiek wierzy w ten wszechświat prowadzony przez złoczyńców?
Jeśli jesteś fanem Morbiusa i Sinister Six, sprawdź nasz ranking Złoczyńcy Spider-Mana .
Podziel Się Z Przyjaciółmi
O Nas
Autor: Paola Palmer
Ta Strona Jest Zasobem Internetowym Wszystkiego Związanego Z Kinem. Dostarcza Kompleksowych Istotnych Informacji O Filmach, Recenzjach Krytyków, Biografii Aktorów I Reżyserów, Ekskluzywne Wiadomości I Wywiady Z Branży Rozrywkowej, A Także Różnorodne Treści Multimedialne. Jesteśmy Dumni, Że Szczegółowo Omawiamy Wszystkie Aspekty Kina - Od Powszechnych Hitów Po Niezależne Produkcje - Aby Zapewnić Naszym Użytkownikom Kompleksową Recenzję Kina Na Całym Świecie. Nasze Recenzje Są Napisane Przez Doświadczonych Filmowców, Którzy Są Entuzjastyczni Filmy I Zawierają Wnikliwą Krytykę, A Także Zalecenia Dla Publiczności.