Recenzja Morbiusa (2022) – porażka w podstawach kręcenia filmów
Morbius to porażka w podstawach kręcenia filmów. Film jest nękany kiepskim scenariuszem, reżyserią i aktorstwem, w wyniku czego panuje bałagan.
Przykład wszystkiego, co jest nie tak z filmami komiksowymi, Morbius jest schematyczny, godny pożałowania i po prostu kiepski film pod każdym względem
Kinowe Uniwersum MarvelaCóż, po latach opóźnień i całego świata zastanawiającego się, czy Morbius film, który kiedykolwiek w ogóle istniał, w końcu jest tutaj. Prawda jest taka, że wielu z nas, w tym ja, prawdopodobnie by to zrobiło raczej nie istniał . Kiedy Morbius tylko w mojej głowie, to było o wiele bardziej zabawne. Miałem chorobliwą ciekawość, co może się wydarzyć w tym komiksie horror , ale rzeczywistość jest taka, że Morbius to bałagan.
Najnowsza odsłona uniwersum Sony Pictures Marvel Characters lub SPUMC, jak Sony upiera się, aby to nazwać, Jared Leto gra tytułową postać. Michael Morbius jest znanym biochemikiem, który cierpi na wyniszczającą chorobę krwi. Ale jeśli ktoś może znaleźć lekarstwo, to tylko on! I robi to, zarażając się DNA nietoperza. Jak możesz sobie wyobrazić, nie do końca idzie to zgodnie z planem i chociaż jest wyleczony z choroby, ma teraz zdolności i niekontrolowaną żądzę krwi nietoperza.
Zwiastuny Morbiusa wyglądały dziko i chaotycznie, ale w pewnym sensie zabawnie. Przy atrakcyjnym czasie trwania wynoszącym zaledwie 104 minuty istniała zewnętrzna szansa, że Morbius może być idealnym przypadkiem filmu, który jest tak zły, że aż dobry. Okazuje się, że jest po prostu źle.
Naprawdę nie wiem, od czego zacząć w rozbijaniu wielu niepowodzeń tego filmu. Co możesz powiedzieć o filmie, w którym prawie każdy podstawowy element tworzenia filmu jest tak boleśnie błędny?
Mój główny problem z Morbiusem dotyczy tak naprawdę technicznej strony rzeczy. Reżyser Daniel Espinosa powinien wiedzieć, co robi. Dowód jego obcy film Życie sugerowałoby, że przynajmniej wie, jak poruszać się po fabule, a już na pewno jak wykadrować kilka dość efektownych ujęć. Tak nie jest w tym przypadku.
Staram się wymyślić film, który sabotuje jego elementy akcji tak samo jak Morbius. Wybór kątów kamery, ruchów kamery i kompozycji ujęcia sprawia, że tak trudno jest zobaczyć, co się dzieje.
Nadmierne korzystanie z drgającej kamery, ekstremalnych zbliżeń i zwolnionego tempa jest tak szkodliwe dla stworzenia spójnego wrażenia kinowego. Nawet kiepski film komiksowy zwykle ma ekscytujące efekty wizualne, ale Morbius niszczy kilka rzadkich momentów sukcesu w tym dziale, nadgorliwą, bezmyślną egzekucją.
Bać się, bardzo się bać! The najlepsze filmy o potworach
Efekty wizualne też działają, momentami można się pośmiać. Można by pomyśleć, że w 2022 roku w filmie z budżetem 75 milionów dolarów projekt postaci i efekty byłyby co najmniej pozytywne, ale myliłbyś się. W przeważającej części Morbius wygląda jak gra PS3 na dużym ekranie, z zaledwie kilkoma chwilami użytecznej grafiki.
Ale hej, przynajmniej możesz polegać na gwiezdnej mocy Jareda Leto, aby uratować coś z tego wraku samochodu? Zwykle nie jestem wielkim fanem twórczości Leto, ale szczerze mówiąc, robi co może ze słabym scenariuszem i posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że jest jednym z najmocniejszych elementów filmu .
Z drugiej strony Matt Smith, który gra starego przyjaciela Morbiusa, Milo (który właściwie nazywa się Lucien), jest prawie nie do zniesienia. Smith to robi i chociaż trzeba szanować każdego, kto wchodzi tak all-in w rolę, jest tylko tyle godnego pożałowania tańca i nadmiernie podekscytowanego wrzasku, z którym można sobie poradzić.
Można śmiało powiedzieć, że większość ludzi nie spodziewałaby się cudów, jeśli chodzi o scenariusz tutaj, ale jest gorzej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażaliśmy. Narracja o pochodzeniu jest niesamowicie banalna i schematyczna, z obraźliwymi dialogami na nosie i dziurami fabularnymi rozrzuconymi jak pole minowe. Nie jestem ekspertem, ale zdecydowanie mam pewne wątpliwości co do nauki stojącej za transformacją Morbiusa.
Przynajmniej filmowcy, a dokładniej montażyści, mieli łaskę miłosierdzia i skrócili film do bardziej przystępnej formy. Akt trzeci, który historycznie w Filmy Marvela może być dość rozdęty, kończy się, zanim się zorientujesz. Zwykle nagłe zakończenie sprawia, że chcę więcej, ale w tym przypadku poczułem ulgę.
Szczerze mówiąc, Morbius to rodzaj filmu, który sprawia, że ponownie zastanawiam się nad całą moją inwestycją w filmy komiksowe, a zwłaszcza nad ideą wspólnych wszechświatów. Jeśli taka jest przyszłość filmów o superbohaterach, to nie chcę być jej częścią. Morbius to leniwy, tani, nietaktowny film, który powinien zostać pogrzebany i zapomniany na długi czas. Wiem, że na pewno nie będę o tym więcej myśleć.
Recenzja Morbiusa
Wrak samochodu filmu, który nie jest wart niczyjego czasu
jedenPodziel Się Z Przyjaciółmi
O Nas
Autor: Paola Palmer
Ta Strona Jest Zasobem Internetowym Wszystkiego Związanego Z Kinem. Dostarcza Kompleksowych Istotnych Informacji O Filmach, Recenzjach Krytyków, Biografii Aktorów I Reżyserów, Ekskluzywne Wiadomości I Wywiady Z Branży Rozrywkowej, A Także Różnorodne Treści Multimedialne. Jesteśmy Dumni, Że Szczegółowo Omawiamy Wszystkie Aspekty Kina - Od Powszechnych Hitów Po Niezależne Produkcje - Aby Zapewnić Naszym Użytkownikom Kompleksową Recenzję Kina Na Całym Świecie. Nasze Recenzje Są Napisane Przez Doświadczonych Filmowców, Którzy Są Entuzjastyczni Filmy I Zawierają Wnikliwą Krytykę, A Także Zalecenia Dla Publiczności.