Co jeśli…? recenzja odcinka 8 – jesteśmy teraz w grze końcowej
Witaj z powrotem, mój kolego „Co by było, gdyby…?” Fani! Jak dotąd to była szalona jazda i w końcu zbliżamy się do końca gry. W odcinku 8 robi się naprawdę gorąco, gdy nasi bohaterowie (i złoczyńcy) przygotowują się do ostatecznej bitwy. Stawka nigdy nie była wyższa i wszyscy odczuwają presję. To z pewnością będzie epicka rozgrywka, więc upewnij się, że jesteś na bieżąco z całą akcją, zanim się skończy!
Ultron powraca w Co jeśli...? odcinek 8 i tym razem jego ambicje są nieskończone
Kinowe Uniwersum MarvelaCo jeśli…? wyrwany z antologii serial telewizyjny do serializowanego dramatu w intrygującej podróży w tym tygodniu Kinowe Uniwersum Marvela wieloświat. Kontynuując wydarzenia z zeszłego tygodnia, odcinek rozpoczyna się w świecie spustoszonym przez Ultrona. W tej gałęzi rzeczywistości najpotężniejsi bohaterowie Ziemi nie byli w stanie powstrzymać Ultrona przed załadowaniem się do ciała Visiona i wykorzystaniem jego mocy, mechaniczne zagrożenie podbiło świat.
Podczas gdy najlepsi gracze z drużyny zostali wybici, Czarna Wdowa i Hawkeye przetrwali i nadal robią wszystko, co w ich mocy, by obalić Ultrona. Jest tylko jeden problem, po jego ludobójstwie ludzkości, nie minęło dużo czasu, zanim Thanos zaczął szukać Ultrona i Kamienia Umysłu osadzonego w jego łebku. Na nieszczęście dla Thanosa Ultron nie jest frajerem i udało mu się zabić „szalonego tytana”, zanim zdążył przyłożyć swoje fioletowe paluszki do kiełbasy gdziekolwiek w pobliżu czoła.
Teraz dzierżąc nieograniczoną moc Kamieni Nieskończoności, Ultron wprowadził swoją wersję pokoju (mordując wszystkich) do szerszego wszechświata, niszcząc wszędzie całe życie. Kiedy wydaje się, że gorzej już być nie może, Ultronowi udaje się dokonać niemożliwego. Widzi Obserwatora i postanawia rozszerzyć swoją misję na cały multiwers. W jaki sposób Ultron zostanie powstrzymany? Nie wiemy, że nie jesteśmy wszechwiedzący Obserwator …
Po formacie łamanie zabawy „Imprezowy Thor” w zeszłym tygodniu byłem rozczarowany, kiedy dostroiłem się do What If…? i zobaczyłem, że wracamy prosto do kolejnego przygnębiającego wszechświata, w którym wszystko poszło nie tak. To powiedziawszy, naprawdę podobał mi się ten odcinek z dwóch powodów: po pierwsze, kocham Ultrona jako złego faceta. Myślę, że jest naprawdę niedocenianym złoczyńcą MCU i wspaniale było zobaczyć go w innej historii – szkoda, że nie udało nam się odzyskać Jamesa Spadera, ale chyba nie można mieć wszystkiego?
Jestem też pod wielkim wrażeniem, że po siedmiu odcinkach oglądania Obserwator w końcu przyjął bardziej aktywną rolę w serialu. Tak, wiem, że jest to sprzeczne z jego przysięgą nieingerencji, ale nie można obsadzić niezmiennie genialnego Jeffreya Wrighta w roli i nie kazać mu czegoś zrobić. Jego walka z Ultronem w tym odcinku była wizualnie jedną z najfajniej wyglądających rzeczy, jakie widzieliśmy w serialu i wydawało się, że komiks Jacka Kirby'ego ożył.
Krzyk Kirby'ego! The najlepszy serial sci-fi
Mówiąc o animacji, chociaż nie mam pojęcia, w jaki sposób budżetowano każdy odcinek, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że oszczędzili niektóre odcinki, aby ten był jak najpiękniejszy. Od momentu, gdy motocykl Czarnej Wdowy pojawia się na ekranie, byłem pod wrażeniem dynamicznej, płynnej animacji. Wyglądało to po prostu o wiele wyżej niż niektóre sztywniejsze, bardziej gwałtowne ruchy, które widzieliśmy w innych odcinkach.
Ten odcinek udowodnił również moje podejrzenie, że chociaż to wspaniałe, że Co jeśli…? zespół sprowadził z powrotem tak wielu aktorów MCU, aby głosili swoje postacie w wielkim schemacie rzeczy, to naprawdę nie ma znaczenia.
Ze wszystkich dotychczasowych odcinków ten miał najmniej talentów MCU i nie wpłynęło to na moją radość ani na jotę. W rzeczywistości prawdopodobnie to poprawiło, ponieważ nie byłem rozproszony próbą ustalenia, czy sprowadzili aktora z powrotem, aby głosił ich animowany odpowiednik.
Ogólnie rzecz biorąc, „What If… Ultron Won?” był naprawdę mocnym przedostatnim odcinkiem, który wydaje się zapowiadać ekscytujący finał sezonu. Mamy nadzieję, że uda im się przykleić lądowanie (superbohatera).
Co jeśli…? Recenzja odcinka 8
Przedostatni odcinek What If…? zapewnia ekscytującą, dobrze animowaną przygodę, która zapowiada jeszcze większe rzeczy.
4Podziel Się Z Przyjaciółmi
O Nas
Autor: Paola Palmer
Ta Strona Jest Zasobem Internetowym Wszystkiego Związanego Z Kinem. Dostarcza Kompleksowych Istotnych Informacji O Filmach, Recenzjach Krytyków, Biografii Aktorów I Reżyserów, Ekskluzywne Wiadomości I Wywiady Z Branży Rozrywkowej, A Także Różnorodne Treści Multimedialne. Jesteśmy Dumni, Że Szczegółowo Omawiamy Wszystkie Aspekty Kina - Od Powszechnych Hitów Po Niezależne Produkcje - Aby Zapewnić Naszym Użytkownikom Kompleksową Recenzję Kina Na Całym Świecie. Nasze Recenzje Są Napisane Przez Doświadczonych Filmowców, Którzy Są Entuzjastyczni Filmy I Zawierają Wnikliwą Krytykę, A Także Zalecenia Dla Publiczności.