Recenzja Batmana (2022) – brutalny Mroczny Rycerz Roberta Pattinsona ośmiela się mieć nadzieję w świecie, który oszalał
Kolejna odsłona serii Batman jest już dostępna, a występu Roberta Pattinsona jako Mrocznego Rycerza nie można przegapić. Ten film to brutalne i mroczne spojrzenie na świat, który oszalał, ale także ośmiela się mieć nadzieję, że może być lepiej. Występ Pattinsona jest przekonujący i pełen niuansów, a sam film jest oszałamiający wizualnie. Jeśli jesteś fanem serii Batman, jest to zdecydowanie pozycja obowiązkowa.
Robert Pattinson i Matt Reeves przełamują schematy w The Batman, epickiej i brutalnej nowej wersji Mrocznego Rycerza dla nowej generacji
Rozszerzony wszechświat DCPiosenka „Ave Maria” nie jest muzyką, której można by się spodziewać na początku filmu o Batmanie, ale nowe podejście reżysera Matta Reevesa do Mrocznego Rycerza to DCEU przylegający film akcji który ma odwagę być inny.
Och, jasne, udaje mu się uchwycić kwintesencję ciemności w sercu najsłynniejszego strażnika Gotham. Mimo to, jeśli zdejmiesz czarną skórzaną maskę i zetrzesz eyeliner, znajdziesz zaskakująco pełen nadziei film, który przypomina nam, że Batman powinien być tutaj, aby uratować dzień, a nie tylko pobić przebranych maniaków.
Batman zaczyna się dwa lata po wojnie Bruce'a Wayne'a (Robert Pattinson) z przestępczością, a Reeves chce pokazać wpływ tytułowego strażnika na miasto w tym czasie. Na początku filmu jesteśmy traktowani typową, ponurą narracją z Zamaskowanego Krzyżowca, ale zamiast widzieć rzeczy z punktu widzenia naszego narratora, widzimy rzeczy z perspektywy jego ofiary. Mianowicie przestępcy z Gotham, którzy są całkowicie przerażeni nietoperzem.
W mieście kłębią się cienie, a każdy z nich wypełniony jest przerażającą obietnicą, że Batman czai się w ciemności. Oczywiście, jak przypomina nam Bruce, nie może być wszędzie naraz, ale strach, że może ukrywać się tuż poza zasięgiem wzroku, jest więcej niż wystarczający, by zastraszyć większość tchórzliwych i przesądnych przestępców.
Oczywiście są tacy, którzy potrzebują więcej zachęty, by przestać łamać prawo, kiedy Bruce wymierza okrutną sprawiedliwość, wbijając wrogów w ziemię. Jednak pytanie leżące u podstaw Batmana brzmi: czy to sprawiedliwość? A może to zwykła zemsta?
Batman może nie zabijać swoich wrogów, ale w przeciwieństwie do swoich poprzedników z dużego ekranu, w tej wersji Bruce'a jest brutalność, której wcześniej nie widzieliśmy. Jak Bruce opisuje siebie w zwiastunie, jest zemstą, a sposób, w jaki pokonuje swoich wrogów, jest prawie przypadkowy okrucieństwem, a w początkowej części mężczyzna, którego ratuje, wydaje się bardziej bać Batmana niż zbirów, którzy zaatakowali jego.
Kiedy jednak pojawia się seryjny morderca występujący pod pseudonimem Riddler (Paul Dano) – w celu ujawnienia zgniłego serca Gotham City – Batman jest zmuszony zbadać własne metody. Zagłębiając się w kryminalne podbrzusze miasta, nasz bohater zaczyna zastanawiać się, czy rzeczywiście coś zmienił, czy też jego działania rzeczywiście ośmieliły nowy typ superprzestępcy.
Coś na drodze: Najlepsze filmy sensacyjne
Pomimo niemal ciągłej debaty na temat ich wartości artystycznej, dobre filmy o superbohaterach mają operową jakość. Myślę, że fani komiksów wiedzą, że ostatecznie są to melodramatyczne historie, które mają pewną dozę DNA z telenoweli. Możemy nie lubić tego przyznać, ale Bruce Wayne nie byłby nie na miejscu, wspierając bar w Rover's Return na Coronation Street lub kłócąc się z kimkolwiek, kto prowadzi obecnie pub w Eastenders.
Reeves wyraźnie to rozumie (potrzeba wielkości, a nie mylący telewizyjny żart mydlany) i jako taki, godny podziwu stopień epickiej i sensacji w The Batman. Wszystko w filmie jest duże, od scenografii, przez historię, po budowanie świata, wydaje się większe niż życie i to jest świetne. Tego oczekuję od moich hitów kinowych, ambitnych i stylowych.
Uwielbiałem całą akcję, zwłaszcza po prostu oszałamiającą sekwencję pościgu Batmobilem z udziałem Pingwina (Colin Farrell). Co więcej, podobało mi się, że film nie przemawia do widzów. Dla mnie nigdy nie ma wątpliwości, że obserwujący ludzie mogą śledzić labiryntowe zwroty akcji śledztwa Batmana bez przesadnej ekspozycji. Czułem się, jakbym czytał komiks, medium, które nigdy nie bało się niebezpieczeństw zawiłej historii.
Ta ambicja i skala mają niestety również nieodłączną wadę. Film jest tak duży, że prawie monolityczny, a czasami jak niezdarny superbohater w pelerynie, jego rozmiar zaczyna go potykać. Pierwszy i najbardziej zauważalny problem dotyczy historii, a raczej dwóch historii, które opowiada Batman.
Strach wcielony! The najlepsze horrory
Pierwsza to ta reklamowana w zwiastunie, bitwa na rozum Batmana z Człowiekiem-Zagadką. Drugi to ekscytujący neo-noir o Batmanie badającym przestępczy spisek, który najwyraźniej skorumpował cały establishment Gotham. Stycznie te dwie historie są połączone morderstwami Człowieka-Zagadki, ale Reevesowi nie udaje się znaleźć spójnego sposobu na ich połączenie.
W związku z tym istnieją ogromne połacie filmu, które wydają się oderwane od historii, którą powinieneś oglądać. To jak dwa filmy połączone w wypadku teleportacji. Odpowiednie elementy są dostępne; po prostu nie są tam, gdzie powinny. Szkoda, ponieważ obie historie są wystarczająco interesujące, aby przykuć twoją uwagę; po prostu w tandemie odwracają od siebie uwagę. Wydłuża również czas pracy do odrętwiałej długości dwóch godzin i pięćdziesięciu pięciu minut.
Żałuję, że film nie skupiał się tylko na jednej historii, a gdybym musiał wybrać, byłaby to fabuła Człowieka-Zagadki, ponieważ Dano jest w tym oszałamiająco genialny; po prostu nie mamy go dość. Riddler jest z pewnością najbardziej przerażający Złoczyńca Batmana mieliśmy od czasu, gdy Joker Heatha Ledgera posmarował twarz tłustą farbą i przepchnął ołówkiem ludzkie oko.
Jest w nim ponura i szorstka rzeczywistość, która wydała mi się tak przerażająca. Nie jest niesankcjonowanym błaznem, takim jak Jim Carrey w stosunku do kultowego złoczyńcy. Jest bardzo realnym zagrożeniem. Myślę, że najlepszym sposobem, w jaki mogę to opisać, jest porównanie go do złoczyńców z Batmana Nolana. Mówi się, że seria Nolana była reakcją na 9/11. Trylogia Mrocznego Rycerza opowiada o eskalacji i stawianiu czoła zagrożeniom z zewnątrz. Zamiast tego ten Riddler wydaje się być reakcją na zmieniające się zagrożenia, przed którymi stoimy w nowych, nie tak ryczących latach dwudziestych.
Mnóstwo gadżetów! Najlepsze filmy science fiction
Ten złoczyńca nie jest obcym najeźdźcą, takim jak Ras Al Ghul, ani nihilistą ścigającym samochody, jak Joker Ledgera. Nie, jest zagadką do rozwiązania, rodzimym zagrożeniem z prawdziwym powołaniem. Po prostu jego powołanie polega na owijaniu głów ludzi taśmą klejącą. Wiem, że Batman był w produkcji przed atakiem na Kapitol Stanów Zjednoczonych, ale oglądając film, nie mogłem się powstrzymać przed przypomnieniem sobie tego szokującego styczniowego dnia; czuje się jak niebezpieczeństwo wyciągnięte z gazet, a nie z komiksów.
Nie oznacza to, że inna historia filmu, kryminalny spisek z udziałem Catwoman (Zoë Kravitz) i przestępców z Gotham, nie jest przyjemna, to prawda. Zwłaszcza Kravitz, który jest prawdopodobnie (jeśli zdejmę okulary nostalgii) najlepszą Catwoman, jaką mieliśmy w filmie.
Czuje się, jakby Selina Kyle z komiksów zeszła ze strony. Pewna siebie, miła i trochę nieuczciwa, rozświetla każdą scenę, w której się pojawia. Jedynym problemem jest to, że historia kryminalna, której jest częścią, wydaje się zwyczajna w porównaniu z mrocznymi i dziwnymi rzeczami o Człowieku-Zagadce.
Mówiąc o tym, czarny charakter jest niczym bez folii, a czas porozmawiać o Battinsonie. Można argumentować, że podejście Pattinsona do Batmana jest najmroczniejszym Mrocznym Rycerzem, jakiego kiedykolwiek widzieliśmy na dużym ekranie.
Książę klaunów! The najlepsze filmy komediowe
Nie ma bufonowatej osobowości Bruce'a Wayne'a ani zabaw z towarzyszami zabaw. Ten Batman jest cały biznes w swoim kostiumie Batmana i poza nim. To nie znaczy, że film jest pozbawiony humoru, zdecydowanie rozkoszuje się absurdem dorosłego mężczyzny w kostiumie nietoperza, który zastrasza ludzi, ale ten Bruce Wayne jest rozsądnym strażnikiem, który jest całkowicie oddany swojej misji.
A przynajmniej tak film chce, abyś myślał o tej wersji Bruce'a. Ale tym, co sprawia, że Batman jest tak wspaniałym filmem o Batmanie i tym, co rośnie we mnie, im więcej o tym myślę, jest to, że rozumie on coś fundamentalnego w tej postaci, co wszyscy inni reżyserzy, którzy przenieśli zamaskowanego krzyżowca na srebrny ekran wcześniej przegapiłem.
Batman jest z pewnością ponurą i mroczną postacią, ale nie jest cyniczną postacią uwięzioną w otchłani rozpaczy, jak nastolatek po puszce ciemnych owoców. Uważam, że jest fundamentalnym optymistą. Może to zabrzmieć śmiesznie, ale jak nazwałbyś człowieka, który zakłada uszy nietoperza i pelerynę, a potem wyrusza w noc, by walczyć z przestępczością. Wydaje mi się, że to dobry sposób na utratę zębów, więc trzeba być optymistą, by wierzyć, że obniży to wskaźniki przestępczości.
Tak, ostatecznie Batman jest postacią, która wierzy, że sytuacja się poprawi i że jedna osoba może coś zmienić. Widzimy, że w tym filmie Człowiek-Zagadka może zepchnąć go na skraj, ale ostatecznie zwycięża, ponieważ Bruce wie, że dopóki walczymy w dobrej walce, zło nigdy naprawdę nie zwycięży. Oglądając Batmana, po raz pierwszy poczułem Aktor Batmana naprawdę rozumiałem tę postać.
Diabelskie plany: Najlepsze filmy katastroficzne
Pattinson czuje się jak mężczyzna, który stawia zaciekły front, ale pod spodem jest po prostu kimś, kto chce mieć pewność, że żadne dziecko nigdy nie płacze nad ciałami swoich zmarłych rodziców. W filmie kilkakrotnie widzimy, jak troszczy się o dzieci, jak wrażliwa jest jego wersja Bruce'a, a ostatecznie, jak jest gotów poświęcić własne szczęście, aby traumatyczne wydarzenie, które zmieniło go w Batmana, nigdy nie przydarzyło się nikomu innemu. Pattinsonowi udaje się pokazać Bruce'owi namacalną wrażliwość pod jego ponurą powierzchownością. Kocham to.
Podziwiam również próbę zmierzenia się z najnudniejszym meta argumentem dotyczącym postaci Batmana: że zrobiłby więcej dobrego, gdyby poświęcił swoje zasoby nie bumerangom w kształcie nietoperza i poświęcił się działalności charytatywnej. Widzimy w tym filmie, że Bruce dochodzi do własnych wniosków na temat systemowych wad systemu, i uznaje jego potrzebę zrobienia więcej, ale robi to bez mówienia, że marnuje czas, paradując w kostiumie nietoperza.
Wręcz przeciwnie, Bruce ratuje życie i zajmuje się korupcją w sposób, w jaki inni po prostu nie mogą. Czy to jest realistyczne? Wcale nie, ale to jest film o superbohaterach. Nie przychodzę po realizm. Film wciąż mówi Bruce'owi, że jego kariera strażnika nie jest zdrową reakcją na traumę, której doznał, a jednak ostatecznie jest postrzegany jako symbol nadziei, że sytuacja może się poprawić, jeśli wyjdziemy z ciemności i wejdziemy w światło .
Recenzja Batmana
Ambitny do granic możliwości Batman to epicka i stylowa reinterpretacja Mrocznego Rycerza, która nie boi się pokazać łagodniejszej strony najsłynniejszego strażnika Gotham.
4Podziel Się Z Przyjaciółmi
O Nas
Autor: Paola Palmer
Ta Strona Jest Zasobem Internetowym Wszystkiego Związanego Z Kinem. Dostarcza Kompleksowych Istotnych Informacji O Filmach, Recenzjach Krytyków, Biografii Aktorów I Reżyserów, Ekskluzywne Wiadomości I Wywiady Z Branży Rozrywkowej, A Także Różnorodne Treści Multimedialne. Jesteśmy Dumni, Że Szczegółowo Omawiamy Wszystkie Aspekty Kina - Od Powszechnych Hitów Po Niezależne Produkcje - Aby Zapewnić Naszym Użytkownikom Kompleksową Recenzję Kina Na Całym Świecie. Nasze Recenzje Są Napisane Przez Doświadczonych Filmowców, Którzy Są Entuzjastyczni Filmy I Zawierają Wnikliwą Krytykę, A Także Zalecenia Dla Publiczności.